Wielki Piątek/Sobota
Te dni są naznaczone ciszą, zadumą. Chrystus ukrzyżowany, złożony do grobu.
Często skupiamy się w tych dniach na tym, ile Jezus wycierpiał, na jego osamotnieniu, opuszczeniu, bólu fizycznym i duchowym. Nie możemy jednak zapominać o tym, dlaczego to na siebie przyjął, nie możemy zapomnieć o Jego motywacji: o MIŁOŚCI.
Ta ofiara bez miłości, nic nie znaczy.
Spójrzmy na krzyż jako na symbol bezgranicznej miłości Boga do człowieka. Za każdym razem jak czynimy znak krzyża podczas modlitwy, jak patrzymy na krzyż w przydrożnej kaplicy lub zakładamy krzyżyk na szyi, pomyślmy chwilę o tym, że Bóg rzeczywiście ofiarował wszystko z miłości do nas, do każdego z nas indywidualnie.
„Tak bowiem Bóg umiłował świat…” (J 3, 16)