Rekolekcje – Śladami Chrystusa ze świętą Klarą

W tym miejscu będę aktualizował kolejne konferencje które wygłosiłem do Sióstr Klarysek w Puerto Suárez.

Postaram się je zaktualizować tak, aby każdy mógł z nich wyciągnąć coś dla siebie. Zapraszam do codziennego zaglądania na tę stronę.

Pax!

Ta książka nie jest zwykłym zbiorem słów, lecz zaproszeniem do duchowej podróży śladami św. Klary i św. Franciszka. Ich przesłanie, choć pochodzi sprzed ośmiu wieków, pozostaje zaskakująco aktualne w dzisiejszym świecie.

W ciągu dziewięciu dni rekolekcji będziemy wspólnie odkrywać kluczowe elementy duchowości franciszkańskiej:

  1. Powołanie do życia kontemplacyjnego
  2. Ewangeliczne ubóstwo
  3. Życie we wspólnocie
  4. Modlitwa
  5. Służba
  6. Ciągła odnowa
  7. Franciszkańska radość
  8. Relacja ze stworzeniem
  9. Nasza misja we współczesnym świecie

Choć treści te zostały pierwotnie skierowane do sióstr zakonnych, ich przesłanie może być cenne dla każdego, kto pragnie pogłębić swoją relację z Bogiem.

Zachęcam, aby nie czytać tej książki w pośpiechu. Warto poświęcić czas na refleksję nad każdym tematem, pozwalając, by te myśli zakorzeniły się w naszym codziennym życiu.

Niech ta lektura stanie się dla Ciebie okazją do spojrzenia na swoje życie z nowej perspektywy i odkrycia w nim śladów Bożej obecności.

Z franciszkańskim pozdrowieniem pokoju i dobra,

fr. Eliseo K. Czwerenko OFM


Dzień 1: Wezwanie do życia kontemplacyjnego

Drodzy Czytelnicy,

Rozpoczynamy nasze duchowe rekolekcje, skupiając się na fundamentalnym aspekcie życia chrześcijańskiego – powołaniu do życia kontemplacyjnego. Choć pierwotnie te rozważania były skierowane do sióstr zakonnych, ich przesłanie jest uniwersalne i może być zastosowane w życiu każdego z nas.

Przypomnijmy sobie moment, w którym św. Klara usłyszała głos Boga poprzez słowa św. Franciszka. Proces kanonizacyjny mówi nam: „Klara, za namową św. Franciszka, założyła zakon, który obecnie znajduje się w San Damiano, i tam wstąpiła jako dziewica i zawsze pozostała dziewicą”. Ten akt odwagi zapoczątkował duchową przygodę, która trwa do dziś. Dla nas może to być inspiracją do odważnego odpowiadania na Boże wezwania w naszym codziennym życiu.

Klara zrozumiała, że jej powołaniem nie była ucieczka od świata, ale głębokie zanurzenie się w tajemnicy Boga. W swoim czwartym liście do Agnieszki Praskiej zachęca nas: „Umieść swój umysł przed zwierciadłem wieczności, umieść swoją duszę w blasku chwały, umieść swoje serce w figurze boskiej substancji i przemień się całkowicie przez kontemplację na obraz Jego boskości”. Słowa te przypominają nam, że nasze życie kontemplacyjne jest przede wszystkim wezwaniem do przemiany w Chrystusie.

Podobnie jak siostry zakonne są „małżonkami Chrystusa”, tak i każdy z nas jest zaproszony do intymnej relacji z Nim. Klara zachęca: „Kochajcie Go całym sercem i niech Jego miłość rozpali was całkowicie, niech wszystkie wasze uczucia i pragnienia będą skierowane ku Niemu”. Ta żarliwa miłość do Chrystusa jest sercem naszego powołania, niezależnie od naszego stanu życia.

Nasze życie kontemplacyjne ma również wymiar apostolski. Chociaż nie żyjemy w klasztorze, nasze modlitwy i ofiary mają głęboki wpływ na Kościół i świat. Jak przypomina nam Sobór Watykański II, życie kontemplacyjne „zawsze zajmuje wybitne miejsce w Mistycznym Ciele Chrystusa”.

Ewangeliczne ubóstwo jest kolejnym fundamentalnym aspektem naszego powołania. Klara niestrudzenie walczyła o „przywilej ubóstwa”, rozumiejąc, że całkowite zaufanie Bożej Opatrzności jest drogą do prawdziwego duchowego bogactwa. Uczy nas: „Wśród wielorakich dobrodziejstw, które otrzymaliśmy i otrzymujemy codziennie od naszego hojnego Dawcy, Ojca miłosierdzia, i za które musimy codziennie dziękować temu chwalebnemu Ojcu, jest nasze powołanie”.

Zachęcam was do refleksji nad następującymi pytaniami:

  1. Jak przeżywam moje chrześcijańskie powołanie i czy jest ono źródłem radości i spełnienia w moim życiu?
  2. Czy moja relacja z Chrystusem jest naprawdę centrum mojej egzystencji?
  3. Czy jestem świadomy wartości mojej modlitwy i poświęcenia dla Kościoła i świata?
  4. Gdzie w moim życiu potrzebuję odnowy, aby pełniej realizować swoje powołanie?

Pamiętajmy, że nasze powołanie jest cennym darem, ale także codziennym zadaniem. Klara zachęca nas: „Wzrastajcie codziennie w cnocie, abyście mogli wiernie służyć Temu, któremu się oddaliście”. Niech te słowa pobudzą nas do odnawiania naszego „tak” dla Boga każdego dnia.

Prośmy o łaskę, abyśmy odpowiedzieli na nasze powołanie z takim samym entuzjazmem i miłością jak Klara i Franciszek. Niech nasze życie będzie prawdziwym „zwierciadłem i przykładem” Bożej miłości w świecie.

Dzień 2: Ewangeliczne ubóstwo

Drodzy Czytelnicy,

W tym drugim dniu naszych rekolekcji będziemy zgłębiać jeden z fundamentalnych filarów duchowości franciszkańskiej: ewangeliczne ubóstwo. Dla św. Klary i św. Franciszka ubóstwo nie było tylko kolejną cnotą, ale fundamentem ich naśladowania Chrystusa.

Klara zachęca nas w swojej Regule: „A tak jak ja zawsze pilnie zachowywałam święte ubóstwo, które przyrzekłyśmy Panu i błogosławionemu Franciszkowi, tak niech opatki, które zastąpią mnie na urzędzie i wszystkie siostry będą zobowiązane do nienaruszalnego zachowania go aż do końca”. Te słowa ukazują nam centralne znaczenie, jakie Klara nadała ubóstwu w swoim sposobie życia.

Ale co Klara i Franciszek rozumieli przez ubóstwo? Nie był to po prostu brak dóbr materialnych. Była to przede wszystkim głęboka identyfikacja z ubogim Chrystusem. Klara pięknie wyraża to w swoim trzecim liście do Agnieszki Praskiej: „O święte ubóstwo, przez które Bóg obiecuje tym, którzy je posiadają i pragną królestwa niebieskiego i oferuje im, bez wątpienia, życie wieczne! O pobożne ubóstwo, które Pan Jezus Chrystus, który rządził i rządzi niebem i ziemią, raczył przyjąć z upodobaniem”.

Klara i Franciszek rozumieli, że ubóstwo jest królewską drogą do bogactwa Królestwa Bożego. Rozumieli, że ogołacając się z samych siebie i ze wszystkiego, co zbędne, możemy zostać całkowicie napełnieni Bogiem. Jak przypomina nam s. Chiara Augusta Lainati OSC, franciszkańskie ubóstwo jest „bezpośrednim wniknięciem w zbawczą tajemnicę Chrystusa: stać się uczestnikami Jego ogołocenia, w ubóstwie, które On dobrowolnie wybrał, aby nas nim ubogacić”.

To głębokie zrozumienie doprowadziło Klarę do niestrudzonej walki o „przywilej ubóstwa”, czyli prawo do nieposiadania własności ani dochodów. Proces kanonizacyjny mówi nam: „Tak bardzo umiłowała ubóstwo, że ani papież Grzegorz, ani biskup Ostii nigdy nie mogli skłonić jej do przyjęcia jakiegokolwiek majątku. Co więcej, błogosławiona Klara kazała sprzedać swoje dziedzictwo i rozdać je ubogim”.

Franciszkańskie ubóstwo ma wiele wymiarów, które możemy rozważyć w kontekście naszego codziennego życia:

  1. Ubóstwo materialne: Choć nie jesteśmy wezwani do całkowitego wyrzeczenia się własności, możemy praktykować prostotę życia i hojność wobec potrzebujących.
  2. Ubóstwo duchowe: Kultywowanie postawy całkowitej zależności od Boga, uznając, że wszystko, co mamy, jest Jego darem.
  3. Ubóstwo jako mniejszość: Przyjmowanie postawy pokory i służby na wzór Chrystusa w naszych codziennych relacjach.
  4. Ubóstwo jako oderwanie: Nie tylko od dóbr materialnych, ale także od własnej woli, ambicji czy planów, które nie są zgodne z wolą Bożą.
  5. Ubóstwo jako wolność: Odkrywanie, że im mniej jesteśmy przywiązani do rzeczy materialnych, tym bardziej jesteśmy wolni, by kochać Boga i bliźniego.

Klara i Franciszek przeżywali to ubóstwo z radością i wolnością. Dla nich ubóstwo nie było ciężkim brzemieniem, ale wyzwalającym darem. Klara wyraziła to w swoim Testamencie: „Wśród dobrodziejstw, które otrzymaliśmy i otrzymujemy codziennie od naszego Dawcy, Ojca miłosierdzia, za które tym bardziej powinniśmy dziękować chwalebnemu Ojcu, jest nasze powołanie”.

W dzisiejszym świecie, naznaczonym konsumpcjonizmem i materializmem, franciszkańskie ubóstwo jest bardziej potrzebne niż kiedykolwiek. Jest to proroczy znak, który rzuca wyzwanie dominującym wartościom naszego społeczeństwa. Jak przypomina nam papież Franciszek: „Ubóstwo Chrystusa jest największym bogactwem: bogactwem Jezusa jest Jego relacja z Ojcem, jest fakt nieustannego powierzania się Jemu”.

Zachęcam was do refleksji nad następującymi pytaniami:

  1. Jak osobiście doświadczam ubóstwa w moim codziennym życiu? Czy jest ono dla mnie ciężarem czy wyzwoleniem?
  2. Jakie aspekty mojego życia muszę „zubożyć”, aby stać się bogatszym w Chrystusie?
  3. Jak mogę bardziej radykalnie żyć ewangelicznym ubóstwem w moim codziennym życiu i pracy?
  4. W jaki sposób moje podejście do dóbr materialnych może być świadectwem i służbą dla innych?
  5. Jak mogę wzrastać w duchowym ubóstwie, w postawie całkowitej zależności od Boga?

Pamiętajmy, że ubóstwo nie jest celem samym w sobie, ale środkiem do osiągnięcia pełni miłości. Franciszek powiedział: „Ubóstwo jest drogą zbawienia, źródłem pokory i korzeniem doskonałości”.

Prośmy Boga, za wstawiennictwem św. Klary i św. Franciszka, o łaskę przyjęcia ubóstwa z radością i wolnością, abyśmy ogołacając się, mogli całkowicie napełnić się Nim. Niech nasze podejście do dóbr materialnych będzie świetlanym świadectwem Bożej miłości pośród świata.

Dzień 3: Życie braterskie we wspólnocie

Drodzy Czytelnicy,

W tym trzecim dniu naszych rekolekcji będziemy wspólnie zastanawiać się nad fundamentalnym aspektem naszego chrześcijańskiego życia: braterstwem we wspólnocie. Ten element jest istotny zarówno dla osób konsekrowanych, jak i dla wszystkich wiernych. Św. Klara, idąc za przykładem św. Franciszka, nadała temu aspektowi życia centralne znaczenie.

Klara zachęca nas w swojej Regule: „A miłując się wzajemnie miłością Chrystusową, niech okazują na zewnątrz swoimi uczynkami miłość, która je ożywia wewnętrznie, aby pobudzone tym przykładem, siostry zawsze wzrastały w miłości Boga i w miłości jedne ku drugim”. Słowa te współbrzmią z wezwaniem Franciszka zawartym w jego Regule niezatwierdzonej: „I niech każdy kocha i troszczy się o swego brata, jak matka kocha i troszczy się o swoje dziecko”.

Dla Klary i Franciszka życie braterskie nie było zwykłym wspólnym życiem, ale prawdziwą komunią miłości w Chrystusie. Proces kanonizacyjny mówi o Klarze: „Kochała siostry jak siebie samą. A siostry, za jej życia i po jej śmierci, czciły ją jako świętą i matkę całej religii”. Ta braterska miłość przejawiała się konkretnie we wzajemnej służbie. Mówi się, że Klara „myła rękami nocniki chorych sióstr, w których czasami były robaki. I jak powiedziała sama madonna, nie czuła smrodu, ale wręcz przeciwnie, czuła perfumy”.

To życie braterskie opierało się na fundamentalnej równości wszystkich braci i sióstr. Klara nalegała, aby nie było między nimi żadnych różnic, jak pokazuje ten fragment jej Reguły: „Niech wszystkie siostry, zarówno te, które służą, jak i inne, noszą skromne szaty”. Podobnie pisał Franciszek: „I niech nikt nie będzie nazywany przeorem, ale niech wszyscy będą nazywani braćmi mniejszymi”.

Wspólnota nie była pozbawiona trudności, ale Klara uczyła, jak je przezwyciężać miłością i przebaczeniem. W swoim Testamencie mówi nam: „Miłujcie się wzajemnie miłością Chrystusa, a miłość, którą odczuwacie w sobie, niech będzie okazywana waszymi uczynkami, aby siostry, pobudzone tym przykładem, zawsze wzrastały w miłości Boga i we wzajemnej miłości”.

Dla nas, dzisiejszych chrześcijan, życie braterskie pozostaje wyzwaniem i okazją do wzrostu. Jak przypomina nam papież Franciszek: „Wspólnota braterska ma ogromną moc jednoczenia. Smutki, radości i cierpienia każdego z nas należą do wszystkich”.

Życie braterskie we wspólnocie ma wiele wymiarów, które możemy realizować w naszym codziennym życiu:

  1. Komunia w Chrystusie: Nasza wspólnota opiera się na naszym wspólnym powołaniu w Chrystusie, niezależnie od tego, czy jesteśmy w zakonie, parafii, czy grupie modlitewnej.
  2. Równość i mniejszość: Dążenie do traktowania wszystkich z równym szacunkiem i godnością, bez względu na status społeczny czy rolę w Kościele.
  3. Wzajemna służba: Naśladowanie Chrystusa, który umył nogi swoim uczniom, poprzez konkretne akty służby w naszych rodzinach, wspólnotach i miejscach pracy.
  4. Przebaczenie i pojednanie: Pokonywanie trudności z miłością i miłosierdziem, budując mosty zamiast murów w naszych relacjach.
  5. Radość braterska: Przeżywanie naszego wspólnego powołania z radością, celebrując dary i talenty każdego członka wspólnoty.

Zachęcam was do głębokiej refleksji nad waszym doświadczeniem braterstwa:

  1. Jak osobiście doświadczasz braterstwa w swojej rodzinie, parafii lub grupie wiernych? Czy jest ono dla ciebie wsparciem czy wyzwaniem?
  2. Jakie aspekty relacji braterskich w twoim otoczeniu wymagają poprawy?
  3. W jaki sposób możemy dziś głębiej przeżywać ewangeliczne braterstwo w naszych codziennych kontaktach z innymi?
  4. W jaki sposób nasze życie braterskie może być świadectwem i służbą dla Kościoła i świata?
  5. Jak możemy wzrastać w przebaczeniu i pojednaniu w naszych relacjach rodzinnych, zawodowych i społecznych?

Pamiętajmy, że braterstwo nie jest celem samym w sobie, ale środkiem do wzrastania w miłości Boga i bliźniego. Jak powiedział św. Franciszek: „I miłujcie waszych braci i siostry, gdy są chorzy, tak jak oni chcieliby być kochani, gdyby byli chorzy”.

Prośmy Boga za wstawiennictwem św. Klary i św. Franciszka o łaskę autentycznego i głębokiego przeżywania naszego braterstwa, aby nasze wspólnoty – rodzinne, parafialne, zawodowe – były prawdziwym świadectwem Bożej miłości w świecie. Niech nasze życie braterskie, podobnie jak życie Klary i Franciszka, będzie odbiciem miłości trynitarnej i zaproszeniem dla wszystkich do życia Ewangelią we wspólnocie braterskiej.

Dzień 4: Modlitwa kontemplacyjna

Drodzy Czytelnicy,

W tym czwartym dniu naszych rekolekcji skupimy się na sercu chrześcijańskiego życia: modlitwie kontemplacyjnej. Dla św. Klary, podobnie jak dla św. Franciszka i dla każdego z nas, modlitwa jest duszą całego naszego życia duchowego.

Klara była znana z intensywnego życia modlitewnego. Proces kanonizacyjny mówi nam: „Była czujna w modlitwie, wzniosła w kontemplacji, do tego stopnia, że czasami, wracając z modlitwy, jej twarz wydawała się jaśniejsza niż zwykle, a z jej ust emanowała pewna łagodność”. Podobnie Tomasz z Celano mówi o Franciszku: „Nie tyle był człowiekiem, który się modlił, ile sam był całkowicie przemieniony w żywą modlitwę”.

Dla Klary i Franciszka modlitwa nie była zwykłą praktyką pobożnościową, ale prawdziwym zjednoczeniem z Chrystusem. Klara, w swoim czwartym liście do Agnieszki z Pragi, daje nam piękny opis tej kontemplacyjnej modlitwy:

„Umieść swój umysł przed zwierciadłem wieczności, umieść swoją duszę w blasku chwały, umieść swoje serce w figurze boskiej substancji i przekształć się całkowicie przez kontemplację na obraz Jego boskości”.

Ta kontemplacyjna modlitwa była szczególnie karmiona rozważaniem Męki Chrystusa. Klara napominała: „Zobaczcie Go wzgardzonego przez was i naśladujcie Go, wzgardzonego przez Niego na tym świecie. Najszlachetniejsza Królowo, patrz uważnie, rozważaj, kontempluj, z pragnieniem naśladowania Go, twego Oblubieńca, najpiękniejszego z synów ludzkich, uczynionego dla twego zbawienia najpodlejszym z ludzi”.

Modlitwa Klary i Franciszka nie ograniczała się do konkretnych chwil, ale przenikała cały ich dzień. Proces mówi nam o Klarze: „Była wytrwała w modlitwie, dniem i nocą; a o północy budziła siostry cichym dzwonkiem, aby chwalić Boga”.

Dla nas, współczesnych chrześcijan, modlitwa kontemplacyjna pozostaje centrum naszego życia duchowego. Jak przypomina nam dokument Vita Consecrata: „Powołanie do świętości jest przyjmowane i może być kultywowane tylko w ciszy adoracji przed nieskończoną transcendencją Boga”.

Ta modlitwa nie usuwa nas ze świata, ale czyni nas bardziej wrażliwymi na jego potrzeby. Jak powiedziała św. Klara: „Nasza modlitwa za świat będzie tym czystsza i skuteczniejsza, im mniej będziemy przywiązani do rzeczy ziemskich”.

Franciszkańska modlitwa kontemplacyjna ma wiele wymiarów, które możemy praktykować w naszym codziennym życiu:

  1. Kontemplacja Chrystusa: szczególnie Jego człowieczeństwa i męki, poprzez medytację nad Ewangelią.
  2. Modlitwa liturgiczna: Uczestnictwo w modlitwie Kościoła, czy to poprzez Mszę świętą, czy Liturgię Godzin.
  3. Modlitwa osobista: Intymny dialog z Bogiem, który może odbywać się w ciszy naszego serca, nawet pośród codziennych zajęć.
  4. Modlitwa wstawiennicza: za Kościół i świat, włączając w naszą modlitwę potrzeby innych.
  5. Modlitwa uwielbienia: Uznanie Bożej dobroci w całym stworzeniu, praktykowanie wdzięczności za wszystko, co nas otacza.

Zachęcam was do głębokiej refleksji nad waszym życiem modlitewnym:

  1. Jak wygląda moje osobiste życie modlitewne? Czy poświęcam mu wystarczająco dużo czasu i uwagi w moim codziennym życiu?
  2. Jakie przeszkody napotykam w mojej modlitwie i jak mogę je pokonać?
  3. Jak mogę uczynić moją modlitwę bardziej kontemplacyjną, podążając za przykładem świętych Klary i Franciszka, mimo ograniczeń mojego codziennego życia?
  4. W jaki sposób moja modlitwa pomaga mi pełniej przeżywać moje chrześcijańskie powołanie w rodzinie, pracy i społeczeństwie?
  5. Jak mogę pogłębić moje życie modlitewne, łącząc je z codziennymi obowiązkami i relacjami?

Pamiętajmy, że modlitwa nie jest celem samym w sobie, ale środkiem do wzrastania w miłości Boga i bliźniego. Franciszek powiedział: „Modlitwa jest początkiem i końcem każdego dobrego dzieła”.

Prośmy Boga za wstawiennictwem św. Klary i św. Franciszka o łaskę wzrastania w naszym życiu modlitwy, abyśmy tak jak oni byli kontemplatywni w działaniu i aktywni w kontemplacji. Niech nasza modlitwa będzie, tak jak modlitwa Klary i Franciszka, żywym świadectwem Bożej miłości w świecie i źródłem odnowy dla Kościoła i całego stworzenia.

Niech Duch Święty, który natchnął Klarę i Franciszka, natchnie także nas, aby nasza modlitwa była coraz głębsza i bardziej przemieniająca, prowadząc nas do coraz bardziej intymnego zjednoczenia z Chrystusem i coraz bardziej wielkodusznej służby naszym braciom i siostrom, niezależnie od naszego stanu życia i codziennych obowiązków.

Dzień 5: Służba w klauzurze

Drodzy Czytelnicy,

W tym piątym dniu naszych rekolekcji zastanowimy się nad tym, w jaki sposób życie klauzurowe jest służbą Kościołowi i światu. Choć nie wszyscy jesteśmy powołani do życia w klauzurze, zasady te możemy zastosować w naszym codziennym życiu, tworząc przestrzenie ciszy i skupienia.

Klara, podobnie jak św. Franciszek, głęboko rozumiała, że życie kontemplacyjne, dalekie od wycofania się ze świata, jest potężnym sposobem służenia mu. Napisała w swoim Testamencie: „Sam Pan postawił nas jako przykład i zwierciadło dla naszych sióstr i dla tych, którzy żyją w świecie”. Te słowa przypominają nam, że nasze życie duchowe ma wpływ, który wykracza daleko poza nasze bezpośrednie otoczenie.

Jak wyjaśnia s. Chiara Augusta Lainati OSC, jesteśmy powołani, aby „być w sercu Kościoła, a raczej być sercem Kościoła, gdzie Bóg wylewa swoją miłość poprzez Ciało zmartwychwstałego Chrystusa, źródło Życia Ducha”. To powołanie dotyczy każdego z nas, niezależnie od naszego stanu życia.

Klara i Franciszek rozumieli, że życie modlitwy i poświęcenia ma moc wstawienniczą dla Kościoła i świata. Proces kanonizacyjny mówi nam, w jaki sposób modlitwa Klary ochroniła klasztor i miasto Asyż: „A wszyscy mieszkańcy mocno wierzą, że dzięki modlitwom i zasługom wspomnianej Madonny Świętej Klary, klasztor został ochroniony, a miasto uwolnione od wrogów”. Podobnie mówi się, że modlitwa Franciszka uratowała miasto Gubbio przed wilkiem, który je terroryzował.

Życie duchowe jest także proroczym świadectwem w świecie, który często zapomina o Bogu. Jak przypomina nam dokument Vita Consecrata: „Klasztory były i pozostają, w sercu Kościoła i świata, wymownym znakiem komunii, gościnnym miejscem dla tych, którzy szukają Boga i rzeczy duchowych”.

Służba ta przejawia się na wiele sposobów:

  1. Przez modlitwę wstawienniczą za świat.
  2. Poprzez świadectwo życia skoncentrowanego na Bogu.
  3. Za duchowe powitanie tych, którzy szukają przewodnictwa.
  4. Za pracę, która utrzymuje wspólnotę i pomaga potrzebującym.
  5. Za cichą ofiarę złożoną dla zbawienia dusz.

Jak powiedziała św. Klara: „Nie możemy wierzyć, że Bóg powołał nas do tego stanu tylko dla naszego zbawienia, ale także dla zbawienia wielu”. A św. Franciszek przypomina nam: „Niech bracia, którzy idą przez świat, nie biorą nic na drogę….. A w każdym domu, do którego wejdziecie, powiedzcie najpierw: Pokój temu domowi”. Chociaż nie wszyscy żyjemy w klauzurze, każdy z nas może być zwiastunem pokoju i błogosławieństwa w swoim codziennym życiu.

Zachęcam was do zastanowienia się nad tymi pytaniami:

  1. Jak mogę stworzyć „przestrzeń klauzury” w moim codziennym życiu dla modlitwy i kontemplacji?
  2. W jaki sposób moje życie duchowe może być służbą dla Kościoła i świata?
  3. Jak mogę być bardziej świadomy mojej misji jako chrześcijanina w codziennym życiu?
  4. Jak przeżywam napięcie między potrzebą skupienia na Bogu a zaangażowaniem w świat?
  5. Jak mogę uczynić moje codzienne życie bardziej wymownym świadectwem Bożej miłości?

Pamiętajcie, drodzy czytelnicy, że wasze powołanie chrześcijańskie nie jest tylko dla was samych, ale dla dobra całego Kościoła i świata. Jak powiedział św. Franciszek: „Ja wypełniłem swoje zadanie; niech Chrystus nauczy was swojego”.

Prośmy Boga za wstawiennictwem św. Klary i św. Franciszka o łaskę przeżywania naszego powołania z odnowionym zapałem, aby nasze życie było prawdziwie służbą Kościołowi i światu. Niech nasze ciche świadectwo będzie, jak świadectwo Klary i Franciszka, światłem w ciemności, nadzieją dla beznadziejnych i znakiem nieskończonej miłości Boga do całej ludzkości.

Dzień 6: Odnowa życia duchowego

Drodzy Czytelnicy,

W tym szóstym dniu naszych rekolekcji będziemy wspólnie zastanawiać się nad ciągłą odnową naszego życia duchowego, inspirując się przykładem św. Klary i św. Franciszka.

Klara napomina nas w swoim Testamencie: „Z jak wielką troskliwością i zaangażowaniem duszy i ciała powinniśmy zachowywać nakazy Boże, abyśmy z pomocą Pana pomnażali otrzymane talenty” (TestCl 18-19). Podobnie Franciszek przypomina nam w swoim Testamencie: „A gdy Pan dał mi braci, nikt mnie nie pouczał, co mam czynić, lecz sam Najwyższy objawił mi, że mam żyć według formy świętej Ewangelii” (Test 14).

Te słowa przypominają nam, że nasze powołanie chrześcijańskie nie jest statyczne, ale jest dynamicznym procesem ciągłego wzrostu. Jak mówi nam Sobór Watykański II: „Właściwa odnowa życia religijnego polega zarówno na nieustannym powrocie do źródeł całego życia chrześcijańskiego i do pierwotnej inspiracji Instytutów, jak i na dostosowaniu tych Instytutów do zmienionych warunków czasu” (Perfectae Caritatis, 2).

Klara i Franciszek byli przykładami nieustannej odnowy. Pomimo choroby i fizycznej słabości, nigdy nie przestali dążyć do większej doskonałości w swoim oddaniu Bogu. Proces kanonizacyjny mówi o Klarze: „Nawet gdy była ciężko chora, nigdy nie chciała porzucić swoich zwyczajowych modlitw” (Proces III, 19). A o Franciszku Tomasz z Celano mówi: „Często powtarzał: 'Zacznijmy, bracia, służyć Panu Bogu, bo do tej pory niewiele lub nic nie zyskaliśmy'” (1Cel 103).

Ta odnowa obejmuje kilka aspektów, które możemy zastosować w naszym codziennym życiu:

  1. Odnowa duchowa: pogłębianie relacji z Bogiem poprzez modlitwę i sakramenty.
  2. Odnowa w przeżywaniu naszego powołania: nieustanne powracanie do pierwotnej inspiracji naszej wiary.
  3. Odnowa wspólnoty: wzmocnienie więzi z innymi wierzącymi i wspólnego świadectwa.
  4. Odnowa apostolska: poszukiwanie nowych sposobów służenia Kościołowi i światu w oparciu o nasze specyficzne powołanie.
  5. Odnowa w prostocie życia: coraz większe pozbywanie się wszystkiego, co przeszkadza nam w pełnym oddaniu się Bogu.

Klara zachęca nas do tej nieustannej odnowy w swoim trzecim liście do Agnieszki Praskiej: „Połóż się więc, o królowo, oblubienico Króla niebieskiego, na kwiecistym i chwalebnym łożu i ozdób się różnymi kwiatami wszystkich cnót” (3LtCl 4). Franciszek, ze swej strony, zachęca nas: „Całą naszą troskę i całą naszą troskę poświęćmy służbie, miłości, czci i uwielbieniu Pana Boga czystym sercem i czystym umysłem” (1R 22,26).

Jak przypomina nam dokument Vita Consecrata: „Życie konsekrowane, jak każda forma życia chrześcijańskiego, jest ze swej natury dynamiczne, a ci, którzy są wezwani przez Ducha do jego podjęcia, muszą nieustannie odnawiać swoje przylgnięcie do Bożego wezwania” (VC 70).

Zachęcam was do głębokiej refleksji nad waszą osobistą i wspólnotową odnową:

  1. W jakich aspektach swojego życia duchowego odczuwasz potrzebę odnowy?
  2. Jak możesz podtrzymać początkowy zapał swojej wiary?
  3. Jakie konkretne kroki możesz podjąć, aby odnowić swoje poświęcenie Bogu?
  4. Jak możesz nieustannie powracać do źródeł swojej wiary?
  5. Jak możesz dostosować swoje życie i misję do aktualnych potrzeb Kościoła i świata, nie tracąc przy tym swojej chrześcijańskiej tożsamości?

Pamiętaj, że odnowa nie jest celem samym w sobie, ale środkiem do pełniejszego przeżywania twojego powołania. Jak powiedział św. Franciszek: „Do tej pory nic nie zrobiliśmy; zacznijmy więc, bracia i siostry, służyć Panu Bogu” (1Cel 103).

Prośmy Boga za wstawiennictwem św. Klary i św. Franciszka o łaskę nieustannej odnowy, abyśmy mogli, tak jak oni, każdego dnia odpowiadać z większą wiernością i miłością na nasze powołanie. Niech Duch Święty, który natchnął Klarę i Franciszka, natchnie także nas, aby nasze życie chrześcijańskie było zawsze nowe, zawsze świeże, zawsze płonące miłością do Boga i bliźniego.

Niech nasza odnowa będzie, jak odnowa Klary i Franciszka, żywym świadectwem Ewangelii, światłem dla Kościoła i nadzieją dla świata. Niech każdy z nas może powiedzieć za św. Pawłem: „Zapominając o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, dążę do celu, do którego wzywa mnie Bóg z wysoka w Chrystusie Jezusie” (Flp 3, 13-14).

Dzień 7: Franciszkańska radość

Drodzy Czytelnicy,

W tym siódmym dniu naszych rekolekcji pogłębimy fundamentalny aspekt naszej franciszkańskiej duchowości: radość. Zarówno św. Klara, jak i św. Franciszek byli znani ze swojej promiennej radości, nawet pośród trudności i ucisków. Radość ta nie była powierzchowna ani przelotna, ale wypływała z ich głębokiego zjednoczenia z Chrystusem i całkowitego zaufania Bożej Opatrzności.

Przypomnijmy słowa Klary z jej trzeciego listu do Agnieszki z Pragi:

„Raduj się zawsze w Panu. I niech nie ogarnie cię gorycz ani mgła, o umiłowana pani w Chrystusie” (3LtCl 11).

W podobny sposób Franciszek pozostawił nam to napomnienie w swojej niebiblijnej Regule:

„A bracia niech się strzegą, aby na zewnątrz nie wyglądali na smutnych i ponurych jak obłudnicy, ale niech się okazują radośni w Panu, weseli i odpowiednio przyjemni” (1Krl 7:16).

Ta franciszkańska radość nie jest po prostu przelotną emocją, ale owocem Ducha, który wypływa z naszej intymnej relacji z Bogiem. Jest to radość, która trwa nawet pośród cierpienia i prób. Jak przypomina nam proces kanonizacyjny Klary:

„Zawsze była radosna w Panu i nigdy nie było widać, by była zmartwiona, a jej życie było anielskie” (Proces VI, 6).

Franciszkańska radość ma wiele wymiarów, które możemy praktykować w naszym codziennym życiu:

  1. Radość w prostocie: Klara i Franciszek odnaleźli prawdziwe bogactwo w Bogu. Ich oderwanie od dóbr materialnych pozwoliło im w pełni cieszyć się darami duchowymi. Jak mówi Franciszek w Napomnieniu 27: „Tam, gdzie jest ubóstwo z radością, nie ma ani chciwości, ani skąpstwa”.
  2. Radość we wspólnocie: Życie we wspólnocie, ze wszystkimi jego trudnościami, było dla Klary i Franciszka źródłem radości. W swoim Testamencie Klara napisała: „Miłując się wzajemnie miłością Chrystusa, niech okazują na zewnątrz swoimi uczynkami miłość, którą mają w sobie” (TestCl 59).
  3. Radość w służbie: Służba innym, zwłaszcza tym najbardziej potrzebującym, była dla naszych założycieli źródłem głębokiej radości. Franciszek przypomina nam: „Więcej radości jest w dawaniu aniżeli w braniu” (2Cel 92).
  4. Radość w stworzeniu: Klara i Franciszek znaleźli powód do uwielbienia i radości w całym stworzeniu. Kantyk Franciszka o stworzeniach jest pięknym świadectwem tej radości.
  5. Radość w krzyżu: Być może najbardziej uderzające jest to, że Klara i Franciszek znajdowali radość nawet w cierpieniu, łącząc je z cierpieniem Chrystusa. Klara napisała: „Jeśli z Nim cierpicie, z Nim też królować będziecie” (2LtCl 21).

Ta franciszkańska radość ma głębokie podstawy teologiczne. Wypływa ona z pewności bycia bezwarunkowo kochanym przez Boga i z ufności w Jego Opatrzność. Jak przypomina nam papież Franciszek w Evangelii Gaudium:

„Radość Ewangelii wypełnia serce i całe życie tych, którzy spotykają Jezusa. Ci, którzy pozwalają się przez Niego zbawić, zostają uwolnieni od grzechu, od smutku, od wewnętrznej pustki, od izolacji” (EG 1).

W dzisiejszym świecie, naznaczonym smutkiem, lękiem i rozpaczą, jesteśmy wezwani do bycia świadkami radości Ewangelii. Jak przypomina nam Sobór Watykański II:

„Zakonnicy zatem, wierni swej profesji, zostawiając wszystko dla Chrystusa, niech idą za Nim jako za jedyną rzeczą konieczną, słuchając Jego słów, zatroskani o to, co do Niego należy. Z tego powodu członkowie każdego instytutu (…) powinni chętnie i pilnie praktykować duchowe i cielesne uczynki miłosierdzia” (Perfectae Caritatis, 8).

Zachęcam was do refleksji nad następującymi pytaniami:

  1. Jak przeżywam franciszkańską radość w moim codziennym życiu? Czy moja radość jest świadectwem dla innych?
  2. Jakie przeszkody napotykam w przeżywaniu tej radości i jak mogę je pokonać?
  3. Jak mogę kultywować więcej radości w moim życiu modlitewnym, w relacjach z innymi, w mojej pracy czy służbie?
  4. W jaki sposób moja radość może być świadectwem i służbą dla innych w moim otoczeniu?
  5. Jak mogę wzrastać w radości nawet pośród trudności i cierpienia?

Pamiętajmy, że radość nie jest celem samym w sobie, ale owocem zjednoczenia z Chrystusem i wierności Ewangelii. Franciszek powiedział: „Doskonała radość nie polega na czynieniu cudów ani na posiadaniu wszelkiej wiedzy, ale na cierpliwym znoszeniu, ze względu na Chrystusa, wszelkich przeciwności” (Małe Kwiatki 8).

Prośmy Boga za wstawiennictwem św. Klary i św. Franciszka o łaskę, abyśmy mogli przeżywać nasze powołanie z radością, abyśmy byli, tak jak oni, odbiciem radości Ewangelii pośród świata. Niech nasza radość będzie, jak radość Klary i Franciszka, żywym świadectwem Bożej miłości i zaproszeniem dla wszystkich do odkrycia prawdziwego szczęścia w Chrystusie.

Niech Duch Święty, który napełnił radością serca Klary i Franciszka, natchnie także nas, aby nasze życie chrześcijańskie było zawsze pieśnią uwielbienia Boga, źródłem radości dla naszych bliźnich i znakiem nadziei dla świata.

Dzień 8: Stworzenie jako droga do Boga

Drodzy Czytelnicy,

W tym ósmym dniu naszych rekolekcji będziemy medytować nad kluczowym aspektem naszej franciszkańskiej duchowości: naszą relacją ze stworzeniem. Św. Franciszek, w swoim słynnym Kantyku stworzeń, nauczył nas postrzegać całe stworzenie jako drogę do Boga, jako lustro odbijające piękno i dobroć Stwórcy.

Chociaż św. Klara mieszkała w klauzurze San Damiano, w pełni podzielała tę kosmiczną wizję Franciszka. W swoim czwartym liście do Agnieszki z Pragi napisała:

„Skoncentruj swój umysł na zwierciadle wieczności, skoncentruj swoją duszę na blasku chwały, skoncentruj swoje serce na figurze boskiej substancji” (4LtCl 14).

To „zwierciadło wieczności” obejmuje całe stworzenie, które odzwierciedla piękno i dobroć Boga. Klara zaprasza nas do spojrzenia poza fizyczny wygląd rzeczy, do kontemplowania w nich Bożej obecności.

Franciszek w swoim kantyku proponuje nam sakramentalną wizję stworzenia:

„Chwała Tobie, mój Panie, przez wszystkie Twoje stworzenia,
szczególnie przez Brata Słońce,
przez którego dajesz nam dzień i oświecasz nas.
I jest piękny i promienny z wielkim blaskiem,
od Ciebie, Najwyższy, ma znaczenie” (Kantyk stworzeń, 3-4).

Franciszkańska wizja stworzenia ma głębokie korzenie biblijne. Księga Mądrości mówi nam: „Albowiem z wielkości i piękna stworzeń przez analogię oglądamy ich Autora” (Mdr 13,5). Św. Paweł potwierdza: „Od stworzenia świata niewidzialna natura Boga została objawiona umysłowi przez Jego dzieła” (Rz 1,20).

Franciszkańska duchowość stworzenia ma kilka wymiarów:

  1. Kontemplacja natury: Dostrzeganie Boga w całym Jego stworzeniu. Św. Bonawentura powiedział: „Kto nie widzi rzeczy tego świata jako śladów Boga, jest ślepy; kto Go nie słyszy, jest głuchy; kto Go nie chwali we wszystkich tych rzeczach, jest niemy” (Itinerarium umysłu do Boga, 1,15).
  2. Troska o „wspólny dom”: nasza ekologiczna odpowiedzialność. Papież Franciszek w swojej encyklice Laudato si’ przypomina nam: „Pilne wyzwanie ochrony naszego wspólnego domu obejmuje troskę o zjednoczenie całej rodziny ludzkiej w dążeniu do zrównoważonego i integralnego rozwoju” (LS 13).
  3. Powszechne braterstwo: uznanie wszystkich stworzeń za siostry. Franciszek nazwał słońce bratem, a księżyc siostrą, rozszerzając koncepcję braterstwa na całe stworzenie.
  4. Uwielbienie przez stworzenie: Wykorzystanie natury w naszej modlitwie. Kantyk stworzeń jest doskonałym przykładem tego, jak stworzenie może stać się modlitwą uwielbienia.
  5. Prostota życia: Życie w harmonii ze stworzeniem. Franciszkańskie ubóstwo zaprasza nas do sprawiedliwej i zrównoważonej relacji z dobrami ziemi.

Ta franciszkańska wizja stworzenia jest dziś bardziej aktualna niż kiedykolwiek. W świecie stojącym w obliczu bezprecedensowego kryzysu ekologicznego jesteśmy wezwani do dawania świadectwa harmonijnej relacji ze stworzeniem. Jak przypomina nam papież Franciszek:

„Duchowość chrześcijańska proponuje alternatywny sposób rozumienia jakości życia i zachęca do profetycznego i kontemplacyjnego stylu życia, zdolnego do głębokiej radości bez obsesji na punkcie konsumpcji” (LS 222).

Zachęcam was do głębokiej refleksji nad waszą relacją ze stworzeniem:

  1. Jak postrzegacie Bożą obecność w stworzeniu i czy jesteście w stanie kontemplować boskie piękno w najprostszych i najbardziej codziennych rzeczach?
  2. Jak możecie lepiej dbać o nasz „wspólny dom”? Jak możecie żyć w sposób bardziej zrównoważony i przyjazny dla środowiska?
  3. W jaki sposób możecie włączyć stworzenie do swojego życia modlitewnego? Czy możecie, podobnie jak Franciszek, skomponować własną pieśń pochwalną dla Boga za pośrednictwem stworzeń?
  4. Jak żyjecie powszechnym braterstwem w swoim codziennym życiu? Czy traktujecie wszystkie stworzenia z szacunkiem i troską, na jakie zasługują jako dzieła Boże?
  5. W jaki sposób wasz styl życia odzwierciedla harmonijną relację ze stworzeniem? Czy są obszary, w których moglibyście żyć prościej i bardziej trzeźwo?

Pamiętajmy, że nasza relacja ze stworzeniem nie jest oddzielona od naszej relacji z Bogiem, ale jest integralną częścią naszej duchowości. Św. Bonawentura powiedział: „Stworzenie jest pierwszą księgą, którą Bóg napisał, aby objawić nam swoją miłość” (Breviloquium, II, 11,2).

Prośmy Boga za wstawiennictwem św. Klary i św. Franciszka o łaskę patrzenia na świat nowymi oczami, zdolnymi do odkrywania w każdym stworzeniu odbicia Bożego piękna. Niech nasze życie będzie pieśnią uwielbienia dla Stwórcy poprzez wszystkie Jego stworzenia.

Niech Duch Święty, który na początku unosił się nad wodami, dając życie wszelkiemu stworzeniu, natchnie także nas, aby nasze życie chrześcijańskie było świadectwem harmonii z całym stworzeniem i znakiem nadziei dla naszego zranionego świata.

Dzień 9: Misja franciszkańska w dzisiejszym świecie

Drodzy Czytelnicy,

W tym dziewiątym i ostatnim dniu naszych rekolekcji zastanowimy się nad misją franciszkańską w dzisiejszym świecie. Chociaż nie wszyscy jesteśmy powołani do życia zakonnego, każdy z nas ma swoją misję w Kościele i świecie. Podobnie jak Klara i Franciszek w swoich czasach, jesteśmy wezwani do bycia światłem i solą ziemi w naszym własnym kontekście historycznym.

Pamiętajmy o słowach Klary zawartych w jej Testamencie:

„Pan postawił nas jako przykład i zwierciadło nie tylko dla innych, ale także dla naszych sióstr, które Pan wezwie do naszego powołania” (TestCl 19-20).

Franciszek, ze swojej strony, napomina nas tymi słowami, które są mu przypisywane:

„Zawsze głoście ewangelię; jeśli to konieczne, używajcie słów”.

Słowa te przypominają nam, że misja nie ogranicza się do tego, co mówimy, ale rozciąga się na wszystko, czym jesteśmy i co robimy. Samo życie musi być „żywą ewangelią”.

Misja franciszkańska w dzisiejszym świecie ma wiele wymiarów:

  1. Świadectwo życia: bycie „żywą Ewangelią” w naszym świecie. Jak przypomina nam Sobór Watykański II: „Świadectwo życia chrześcijańskiego i dobre uczynki spełniane w duchu nadprzyrodzonym skutecznie przyciągają ludzi do wiary i do Boga” (Apostolicam Actuositatem, 6).
  2. Modlitwa wstawiennicza: nasza rola jako „modlącego się serca” Kościoła. Papież Franciszek mówi nam: „Wstawiennictwo nie odciąga nas od prawdziwej kontemplacji, ponieważ kontemplacja, która pomija innych, jest oszustwem” (Evangelii Gaudium, 281).
  3. Duchowe powitanie: oferowanie oazy pokoju w niespokojnym świecie. Nasze domy i miejsca pracy mają być „domami i szkołami komunii” (Novo Millennio Ineunte, 43).
  4. Ekumenizm i dialog międzyreligijny: nasza rola w budowaniu mostów. Franciszek dał nam przykład podczas spotkania z sułtanem. Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, jesteśmy wezwani do bycia narzędziami pokoju i dialogu.
  5. Promowanie pokoju i sprawiedliwości: Nasze zaangażowanie na rzecz bardziej braterskiego świata. Jak przypomina nam Nauka Społeczna Kościoła: „Pokój jest owocem sprawiedliwości” (Kompendium Nauki Społecznej Kościoła, 494).
  6. Troska o stworzenie: nasza odpowiedzialność za „wspólny dom”. Papież Franciszek zaprasza nas do „ekologicznego nawrócenia” (Laudato si’, 216-221).
  7. Ewangelizacja kultury: nasz wkład w przemianę społeczeństwa. Jan Paweł II przypomniał nam: „Wiara, która nie staje się kulturą, jest wiarą nie w pełni przyjętą, nie w pełni przemyślaną, nie w pełni wiernie przeżywaną” (Przemówienie, 16 stycznia 1982 r.).

Aby wypełniać tę misję w dzisiejszym świecie, musimy być uważni na „znaki czasu”. Jak przypomina nam Sobór Watykański II:

„Zadaniem całego Ludu Bożego, a zwłaszcza pasterzy i teologów, jest wsłuchiwanie się, rozeznawanie i interpretowanie, z pomocą Ducha Świętego, licznych głosów naszych czasów oraz ocenianie ich w świetle Słowa Bożego, tak aby Prawda objawiona była lepiej postrzegana, lepiej rozumiana i bardziej adekwatnie wyrażana” (Gaudium et spes, 44).

Zachęcam was do głębokiej refleksji nad waszą franciszkańską misją w dzisiejszym świecie:

  1. Jak przeżywacie swoją chrześcijańską misję w codziennym życiu? Czy wasze życie jest cichym, ale wymownym świadectwem Ewangelii?
  2. W jaki sposób możecie być bardziej skutecznymi świadkami Ewangelii w waszym środowisku życia i pracy?
  3. W jaki sposób, jako członkowie waszych wspólnot (rodzinnych, parafialnych, zawodowych), możecie lepiej reagować na potrzeby dzisiejszego świata?
  4. Jaką rolę odgrywa modlitwa wstawiennicza w waszym życiu i czy jesteście świadomi swojej odpowiedzialności jako „modlącego się serca” Kościoła?
  5. W jaki sposób możecie przyczynić się do budowania bardziej braterskiego i sprawiedliwego świata poprzez wasze codzienne wybory i działania?

Pamiętajmy, że nasza misja nie jest czymś, co robimy, ale czymś, czym jesteśmy. Franciszek powiedział: „Bracia, zacznijmy od nowa, ponieważ do tej pory zrobiliśmy niewiele lub nic” (1 Cel 103). Każdy dzień jest nową okazją do przeżywania naszego powołania w sposób bardziej autentyczny i radykalny.

Prośmy Boga za wstawiennictwem św. Klary i św. Franciszka o łaskę wierności naszej chrześcijańskiej misji w dzisiejszym świecie. Niech nasze życie, podobnie jak życie Klary i Franciszka, będzie żywym świadectwem Ewangelii, światłem w ciemności, słowem nadziei dla beznadziejnych, znakiem nieskończonej miłości Boga do całej ludzkości.

Niech Duch Święty, który namaścił Jezusa, aby głosił Dobrą Nowinę ubogim (Łk 4, 18), namaści również nas, abyśmy byli nosicielami radości Ewangelii w naszym świecie. Niech nasze życie chrześcijańskie będzie zawsze proroczym znakiem Królestwa Bożego, zaproszeniem dla wszystkich do odkrycia prawdziwego szczęścia w Chrystusie.

Na zakończenie tych rekolekcji zapraszam was do odnowienia waszego zaangażowania w wasze chrześcijańskie powołanie. Niech te refleksje nie pozostaną tylko słowami, ale niech staną się życiem w każdym z was. Niech każdy z nas może powiedzieć za św. Pawłem: „Już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2,20).

Niech pokój i dobroć naszego Pana Jezusa Chrystusa zawsze będą z wami.

Podsumowanie rekolekcji

Drodzy Czytelnicy i Uczestnicy tych wirtualnych rekolekcji,

Dobiegły końca nasze duchowe rekolekcje „Śladami Chrystusa ze św. Klarą”. W ciągu tych dziewięciu dni przeszliście ścieżkę refleksji i odnowy, podążając za nauczaniem świętej Klary i świętego Franciszka z Asyżu. Pozwólcie, że przedstawię wam teraz kilka końcowych słów, które zabierzecie ze sobą po powrocie do waszego codziennego życia.

Sercem duchowości franciszkańskiej jest gorące pragnienie naśladowania Chrystusa w ubóstwie i pokorze. Przez te dni zgłębialiśmy podstawowe filary franciszkańskiego życia duchowego, zawsze ze wzrokiem utkwionym w Chrystusie, zwierciadle, w którym Klara nieustannie zaprasza nas do kontemplacji samych siebie.

Rozpoczęliśmy naszą podróż od refleksji nad powołaniem do życia kontemplacyjnego. Przypomnieliśmy sobie, że nasze powołanie, niezależnie od stanu życia, jest cennym darem, który wymaga hojnej odpowiedzi. „Umieść swój umysł przed zwierciadłem wieczności” – zachęcała nas Klara, zapraszając do intymnej relacji z Chrystusem, która przemienia całą naszą istotę.

Drugiego dnia zanurzyliśmy się w tajemnicę ewangelicznego ubóstwa, tak drogiego Klarze i Franciszkowi. Odkryliśmy, że ubóstwo franciszkańskie nie jest zwykłym brakiem posiadania, ale całkowitym ogołoceniem, które pozwala nam być wypełnionymi przez Boga.

Trzeci dzień refleksji poświęciliśmy życiu braterskiemu we wspólnocie. Klara i Franciszek rozumieli, że naśladowanie Chrystusa nie jest przedsięwzięciem samotnym, ale przeżywanym we wspólnocie miłości.

Czwarty dzień zabrał nas do serca naszego życia duchowego: modlitwy kontemplacyjnej. Klara i Franciszek nie byli po prostu ludźmi, którzy się modlili, ale sami stali się żywą modlitwą. Ich przykład stanowi wyzwanie, aby całe nasze życie było nieustanną kontemplacją tajemnicy Boga.

Piątego dnia zastanawialiśmy się nad służbą w naszym codziennym życiu. Odkryliśmy, że nawet w zwykłych czynnościach możemy służyć Kościołowi i światu.

Szósty dzień skonfrontował nas z wyzwaniem ciągłej odnowy naszego życia duchowego. Klara i Franciszek, aż do końca swojego życia, nigdy nie przestali „zaczynać od nowa”. Ich przykład przynagla do nieustannego nawracania się.

Siódmego dnia pogłębiliśmy nasze rozumienie franciszkańskiej radości. Odkryliśmy, że ta radość nie jest powierzchowna, ale wypływa z głębokiego zjednoczenia z Chrystusem i trwa nawet pośród trudności.

Ósmy dzień doprowadził nas do kontemplacji stworzenia jako drogi do Boga. Podążając za przykładem Franciszka, nauczyliśmy się dostrzegać w każdym stworzeniu odbicie boskiego piękna i uznawać naszą odpowiedzialność za troskę o „wspólny dom”.

Wreszcie, dziewiątego dnia, zastanawialiśmy się nad naszą chrześcijańską misją w dzisiejszym świecie. Zachęcałem was do bycia „żywą Ewangelią” poprzez świadectwo życia, modlitwę wstawienniczą i duchowe przyjęcie innych.

Drodzy Czytelnicy, te rekolekcje pozwoliły Wam na nowo odkryć niewyczerpane bogactwo chrześcijańskiego dziedzictwa. Przypomniały wam, że wasze powołanie, niezależnie od stanu życia, umieszcza was w samym sercu potrzeb Kościoła i ludzkości. Podobnie jak Klara i Franciszek, jesteście powołani do bycia kontemplatykami w działaniu i aktywnymi w kontemplacji.

Chciałbym szczególnie podziękować wszystkim, którzy uczestniczyli w tych rekolekcjach online. Wasza obecność i zaangażowanie są świadectwem tego, że nawet w wirtualnej przestrzeni możemy tworzyć autentyczną wspólnotę wiary. Dziękuję za wasze pytania, refleksje i dzielenie się swoimi doświadczeniami. To wy sprawiliście, że te rekolekcje stały się żywym dialogiem wiary.

Podsumowując, musicie zdać sobie sprawę, że te rekolekcje nie są końcem, ale nowym początkiem. Wraz z Klarą i Franciszkiem jesteście wezwani, aby „zacząć od nowa, ponieważ do tej pory robiliśmy niewiele lub nic”. Niech Duch Święty, który natchnął Klarę i Franciszka, natchnie i was do przeżywania waszego powołania z odnowionym zapałem, do bycia w naszych czasach, tak jak oni byli w swoich, żywą Ewangelią, manifestacją miłości Boga do świata.

Niech św. Klara i św. Franciszek wstawiają się za wami, abyście byli wierni waszemu powołaniu i tak jak oni podążali śladami Chrystusa, dla chwały Bożej i zbawienia świata. Niech wasze życie będzie nieustannym „tak” dla Bożej miłości, cichym, ale wymownym świadectwem piękna i radości Ewangelii.

Kończę słowami św. Klary, które pięknie podsumowują ideał życia chrześcijańskiego: „Kochaj Boga i Jezusa, Jego Syna ukrzyżowanego za nas, grzeszników, z całego serca i niech pamięć o Nim nigdy nie opuszcza twej pamięci” (3LtCl 15).

Niech pokój i dobroć naszego Pana Jezusa Chrystusa będą zawsze z wami, drodzy bracia i siostry w Chrystusie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *