Dawno, dawno temu…

Chociaż nawet nie aż tak dawno, ale rok temu wylądowałem w Boliwii 🙂

Czas leci szybko, szczególnie kiedy wszystko zmienia się o 180o, a tak było w tym przypadku. Po latach oczekiwania i przygotowań, spełniło się to na co czekałem.
Nowe miejsce, nowi ludzie, inna kultura, obcy język, nowy klimat…
Można wymieniać długo, opisywać wiele rzeczy, skupiać się na przeżyciach, pierwszych wrażeniach itd.
Ale tak naprawdę nie da się tego w żaden sposób oddać, ani w tekście pisanym, ani w filmie.

Trzeba to samemu przeżyć!

Dziś tylko jedno zdjęcie znad chmur, ale poprawię się i niedługo pojawią się nowe filmy, nowe wpisy i nowe zdjęcia.

Przez ostatnie dwa tygodnie nawet nie uruchamiałem komputera 😉

Do zobaczenia niebawem.

Pax et bonum!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *